Dziś kolejny wpis z serii DOM moimi oczami. Każda niedziela to kolejna wizja czterech ścian bardzo kreatywnych Pań znanych nie tylko mi, ale także Wam z blogosfery. Dziś Sprytna Pani Domu, czyli Basia!
Sprytna Pani Domu u Rozdomowionej
Basia jest autorką bloga Smartnest, czyli Sprytnej Pani Domu. Codziennie pokazuje jak można lepiej planować swój czas i zakupy, by być – tak jak ona – szczęśliwą matką, żoną i spełnioną kobietą. Osobiście uwielbiam Basię za jej totalnie naturalne podejście do życia, pokazując swoje czasem słabsze, a czasem tętniące radością momenty. Autentyczność. Organizacja. Sympatia do ludzi. Naturalność. To właśnie Basia! Czym dla niej jest dom?
Dom traktuję jak miejsce, w którym niczego nie muszę udawać. To moje prywatne kino, restauracja, SPA, biuro i rodzinna dziupla. Tu jest mi zawsze najlepiej.
Zapach, który kojarzy mi się z domem to zapach gotującego się rosołu. Zawsze czeka na mnie w rodzinnym domu i gdy tylko gdzieś indziej go wyczuję od razu rozglądam się za moją mamą.
Moje ulubione pomieszczenie w domu to oczywiście salon. Tu jest nasze centrum dowodzenia i to tutaj dzieje się najwięcej.
Najchętniej spędzam czas w domu na zabawie we troje. Uwielbiam gdy jesteśmy wszyscy i po prostu dzieje się życie. Nawet pranie i sprzątanie są wtedy fajne.
Kiedy byłam dzieckiem dom był dla mnie wszystkim. Jako dziecko zawsze miałam poczucie, że dom jest dla mnie najważniejszym miejscem na świecie. I to się wcale nie zmieniło.
Teraz jako dorosła kobieta, mogę powiedzieć, że dom to my.
Dla mnie obowiązki domowe to źródło zmęczenia, ale też wielkiej satysfakcji.
Myślę, że za 10 lat będę mieszkać w domu, który jest pełny.
Mówię DOM – myślę ciepło.
Kolejna odsłona DOM moimi oczami już za tydzień! :)
3 Responses
Asiu ale się wzruszyłam :* Dzięki wielkie, bardzo miło mi u Ciebie gościć! <3
To ja dziękuję i to bardzo! ❤️ Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze gdzieś razem zadziałać!
<3