Jak malować drewniane wnętrza, żeby nie zniszczyć ścian?

Drewniane domy prezentują się naprawdę pięknie i mają swój niepowtarzalny klimat, o którym wie każda osoba, która zdecydowała się na zamieszkanie w takim właśnie wnętrzu. Oczywiście idzie za tym także konieczność odpowiedniego dbania o deski, które są dość wymagające. Ważne, by pamiętać, że nie tylko drewno na zewnątrz wymaga od nas odpowiedniego podejścia, ale również to wewnątrz. Drewno wystawiane na działanie szkodliwych czynników musi być regularnie konserwowane, a do jego malowania trzeba wykorzystać dedykowane do tego preparaty. Czy wiesz, jak powinno wyglądać malowanie ścian z drewna?

Malowanie drewnianych ścian – zadbaj o akcesoria

Aby odpowiednio przygotować i malować drewno, nie musisz mieć kompletu specjalistycznych narzędzi, które pozwolą Ci uzyskać zadowalające efekty. Tak naprawdę wyposażenie wykorzystane do pracy z drewnianymi ścianami powinno być po prostu podstawowe – łatwo dostępne i proste w obsłudze. Potrzebujesz z pewnością papieru ściernego o gramaturze od 100 do 150, pacę, szpachlę, szmatkę oraz wałek malarski do emalii i dwa pędzle o różnej wielkości. Zabezpiecz również pomieszczenia, stosując folię malarską oraz pamiętaj o akcesoriach pomocnych przy nakładaniu farby, czyli o mieszadłach i kuwetach. Oczywiście, nie musisz samodzielnie wykonywać renowacji. Wiele firm oferuje kompleksowe usługi, dzięki którym będziesz mieć pewność, że wszystko odbywa na się na najwyższym poziomie, a wymagające drewno nie ulegnie zniszczeniu. Oferty firm znajdziesz z łatwością w sieci. Pamiętaj, by inwestować wyłącznie w renomowane rozwiązania, które cieszą się zaufaniem wśród klientów – np. https://kmiprosystem.pl/szlifowanie-i-malowanie/.

Malowanie drewnianych ścian krok po kroku

Teraz przechodzimy do głównego zadania, jakim jest renowacja drewnianych wnętrz (o której przeczytasz również na https://kmiprosystem.pl/renowacja-wnetrza-drewnianego-domu/). Swoją pracę zacznij od dokładnego oczyszczenia powierzchni z wszelkich zanieczyszczeń. Oprócz kurzu czy brudu usuń również tłuste plamy z oleju. Gdy już czyszczenie będziesz mieć za sobą, zobacz, jaka jest wilgotność drewna, by mieć pewność, że odpowiednio przyjmie ono kolejne preparaty. Optymalnym wyborem jest wilgotność, która nie będzie przekraczać 20%. Następnie wypełnij ubytki przy wykorzystaniu szpachli do drewna. Miejsca te (już po zaszpachlowaniu), zeszlifuj papierem ściernym, by wyrównać warstwy. Zagruntuj nawierzchnię, a potem pomaluj całość specjalnym produktem nawierzchniowym, nakładając taką ilość, jaką wskazuje producent na opakowaniu. Możesz przejść do malowania, stosując wysokiej jakości impregnaty dedykowane do drewna. Jeśli nie chcesz wykonywać wszystkich czynności samodzielnie w obawie przed błędami, postaw na sprawdzoną pomoc oferowaną przez profesjonalistów w tej dziedzinie – https://kmiprosystem.pl.

O tym należy pamiętać, malując drewniane ściany

Nie popełniaj podstawowych błędów, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jakość uzyskanego efektu. Pamiętaj, że wszystkie powierzchnie, które chcesz malować, muszą być suche. Wilgotność drewna nie może być wyższa niż 20%, a powietrza w ogóle 80%. Prace malarskie wykonuj w odpowiednich warunkach – zakres temperatur powinien wynosić od +5°C do +25°C. Miej na uwadze, że ostateczny kolor będzie zależeć poniekąd od tego, jaki gatunek drewna pokrywamy farbą. O więcej wskazówek warto dopytać specjalistów, którzy doradzą, jakie preparaty wybrać oraz w jaki sposób malować drewno, by przyniosło to zamierzone efekty.

Art. sponsorowany

Rozdomowiona Joanna Brzykcy

Asia Brzykcy

Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *