Zalegający na meblach i podłogach pył oraz paproszki to problem pojawiający się w niemal każdym mieszkaniu. Istnieją jednak pewne sprawdzone sposoby, które pomogą Ci ograniczyć kurz w domu. Jakie metody warto wypróbować?
Właściwa cyrkulacja powietrza to jedna ze strategii radzenia sobie z kurzem. W domach z niesprawną wentylacją zalega więcej nieestetycznego pyłu, a po jego usunięciu w krótkim czasie pojawia się nowa warstwa niepożądanych zanieczyszczeń. Upewnij się zatem, czy ciągi wentylacyjne w Twoim budynku działają prawidłowo, a ich kratki nie są niczym zasłonięte. Podczas regularnego sprzątania oczyszczaj ich powierzchnię z kurzu, co korzystnie wpłynie na drożność instalacji.
Istotną rolę będzie pełnić także systematyczne wietrzenie. Bez względu na porę roku i temperaturę zewnętrzną, staraj się każdego dnia zrobić 15-minutowy przeciąg. Powiew powietrza w naturalny sposób usunie pył poza mieszkanie, zmniejszając jego ilość w pomieszczeniach. Dobrym pomysłem będzie również zainwestowanie w oczyszczacz powietrza. Takie urządzenie wyposażone w mechaniczny filtr skutecznie wyłapie wszelkie drobinki, zapobiegając ich osiadaniu na meblach i podłodze.
Aby zminimalizować kurz w domu, pamiętaj o regularnym odkurzaniu. Cykliczne sprzątanie powierzchni mebli oraz podłóg to jeden z podstawowych sposobów, który pozwoli Ci zachować czystość w pomieszczeniach. Nie wystarczy tutaj pobieżne oczyszczenie dywanów czy półek – konieczne jest bowiem staranne odkurzenie wszystkich zakamarków. Zwróć szczególną uwagę na takie miejsca, jak listwy, opaski wokół drzwi czy góra szaf i szafek. Pominięcie ich spowoduje, że nagromadzony kurz będzie nadal krążył po mieszkaniu, osadzając się na wszystkich przedmiotach.
Sprawdź mój artykuł, który pomoże Ci zapanować nad sprzątaniem w domu: 17 miejsc, które omijasz podczas sprzątania domu
Sprzątając zaczynaj od najwyższych partii pokoju (lamp, półek, blatów) oraz kończ na samym dole – myjąc podłogę. Dzięki temu kurz nie będzie opadał na wcześniej wyczyszczone powierzchnie. Nie masz czasu na częste używanie ręcznego odkurzacza? Zdecyduj się na automatycznego robota sprzątającego, który wyręczy Cię w porządkach i ułatwi zachowanie czystości w domu.
Niektóre dostępne na rynku środki do czyszczenia tylko rozmazują brud po powierzchni mebli czy luster. Szczególnie dotyczy to nawilżanych chusteczek. Zwróć uwagę, czy Twoje środki dokładnie czyszczą powierzchnię, czy tylko zbierają kurz w jednym miejscu. Wtedy użyj miękkiej ściereczki z mikrofibry albo ręcznika papierowego, aby pozbyć się nadmiaru zabrudzeń.
Istnieją też środki do czyszczenia, które mają właściwości antystatyczne, czyli zmniejszają osadzanie się kurzu. Możesz skorzystać z… płynu do płukania tkanin. Najlepiej jak najlepszej jakości, bardzo delikatnego. Wystarczy kilka kropel płynu do płukania tkanin na szklankę wody. Taki roztwór możesz potraktować jako „impregnat” do mebli (ale nie drewnianych!), czyli używać go po sprzątaniu.
Jeśli jesteś w trakcie urządzania wnętrza, możesz zwrócić uwagę na materiały, które mają właściwości antystatyczne. Z reguły takie informacje znajdziesz u producenta. Ponadto naturalne materiały są bezpieczniejsze, a dobrym tego przykładem jest drewno. Drzwi wykonane z takiego materiału, po odpowiedniej obróbce i zabezpieczeniu, przyciąga znacznie mniej kurzu niż tworzywo sztuczne. To samo dotyczy dekoracji z naturalnych materiałów.
Kurz odpychają także powierzchnie korkowe, z linoleum oraz tapety wysokiej jakości. Za to środowiskiem do rozwijania się kurzu, bakterii i roztoczy są dywanu z dodatkiem wełny i wykładziny z długim włosiem.
Meble tapicerowane i materac łóżka to miejsca, w których jest siedlisko kurzu, bakterii i roztoczy. Nie zapominaj o regularnym sprzątaniu, zarówno odkurzaniu, jak i myciu na mokro. Możesz też stosować narzuty i koce, które częściej i łatwiej jest prać w pralce.
Jeśli chcesz ograniczyć czyszczenie materaca, a tym samym przedłużyć jego żywotność, weź pod uwagę specjalne pokrowce. Kupuje się je na wymiar i można je prać w pralce.
Pościel i koce to jedne z większych siedlisk kurzu i roztoczy. Szacuje się, że na kołdrach i poduszkach znajduje się nawet 10 razy więcej mikroskopijnych pajęczaków o silnym potencjale alergizującym, aniżeli na meblach czy podłodze. Niezbędne jest zatem cotygodniowe zmienianie poszewek oraz solidne trzepanie kołdry i poduszek na świeżym powietrzu – najlepiej połączone z ich wietrzeniem.
Kuszące może być wystawienie pościeli i koców na balkon lub taras, szczególnie w okresie letnim. Może być to jednak niezbyt trafiony pomysł, szczególnie jeśli chodzi o alergików. W ten sposób na powierzchni poduszek i kołder osadzą się pyłki, które później mogą powodować katar, łzawienie z oczu czy nawet wysypkę (wiem, o czym mówię!)
Dobrym pomysłem będzie zakup wsadów z syntetycznym wypełnieniem. Umożliwi to ich regularne pranie w wysokich temperaturach, które dodatkowo pomoże w eliminacji kurzu. A może lubisz gładkie i śliskie tkaniny? W takiej sytuacji zdecyduj się na jedwabne poszewki. Choć są one droższe w zakupie, wykazują właściwości antystatyczne, a w konsekwencji – nie przyciągają pyłu.
Miejscem, w którym gromadzi się sporo pyłu jest okolica okien. Prócz systematycznego mycia szyb, nie zapominaj o starannym wycieraniu framug okiennych oraz klamek. Kurz w domu często osadza się na dolnych fragmentach ram oraz parapetach – zwróć zatem na nie szczególną uwagę.
Podczas pielęgnacji okien konieczne odkurz lamelki żaluzji, przecierając je wilgotną szmatką lub usuwając pył przenośnym odkurzaczem. Dobrym pomysłem może okazać się także wykorzystanie miotełki do kurzu, która niczym magnes przyciąga drobinki pyłu, umożliwiając pozbycie się ich nawet z najbardziej niedostępnych zakamarków. Przy okazji mycia okien i framug, każdorazowo zdejmij i wypierz firanki i zasłony, które – obok pościeli i dywanów – stanowią jedno z największych siedlisk kurzu.
W swoim domu posiadasz wiele zasłon, wykładzin, narzut czy serwet? Wnętrza urządzone z ich użyciem są z pewnością bardziej przytulne i komfortowe w codziennej eksploatacji. Niestety na wszelakich tekstylia osiada znaczna ilość kurzu, która utrudnia jego całkowite wyeliminowanie z mieszkania. Co robić w takiej sytuacji? Masz dwa wyjścia. Pierwszym z nich jest pozbycie się przynajmniej części ozdobnych poduszek, koców i firan, co pozwoli na zmniejszenie ilości kurzu w domu. Drugie rozwiązanie wiąże się z regularnym praniem tkanin, które pomoże usunąć niechciany pył z ich powierzchni.
Znaczne ilości zanieczyszczeń osiadają również na ozdobach ustawionych na meblach, półkach i parapetach. Jeżeli zależy Ci na dekoracjach, zdecyduj się raczej na jedną lub kilka większych figurek czy wazonów, niż wiele drobnych bibelotów. Ich wyczyszczenie będzie bowiem o wiele łatwiejsze i szybsze, niż w przypadku znacznej ilości mniejszych ozdób.
Dobrym pomysłem jest zainwestowanie w obrazy z mchu, które nie przyciągają kurzu, dlatego są świetnym rozwiązaniem do każdego domu. Ponadto pięknie się prezentują.
Chcesz, aby Twój dom zawsze lśnił czystością, a warstwa kurzu nie psuła dobrego wrażenia? Wypróbuj moje sprawdzone porady! Dzięki nim na meblach i podłogach nie będzie osadzać się nieestetyczny pył, a otoczenie stanie się znacznie przyjaźniejsze dla osób uczulonych na roztocza.
Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.
Pssst! Jeszcze więcej przepisów, pomysłów na dania oraz ich urozmaicenia znajdziesz w e-booku „Dobre, bo domowe”. Sprawdź!
Rozdomowiona to blog o organizacji w domu, przyjemnym gotowaniu i sprawnym sprzątaniu. Rozsiądź się wygodnie!
