Pies w domu to wielka decyzja, która zmienia życie całej rodziny. Czworonożny towarzysz to wielka odpowiedzialność, ale też niesłychana radość. Adoptując szczeniaka, musimy mieć na uwadze, że jego wychowanie wymaga mnóstwa czasu, niemniej budowanie relacji z psim kompanem to niesamowite doświadczenie. Pamiętajmy jednak, że życie ze zwierzakiem nie jest pozbawione wad: nauka czystości może trwać kilka miesięcy, psiak zrzuca sierść i często nanosi do domu brud z dworu. Nie są to jednak przeszkody nie do pokonania.
Walka z sierścią
Utrzymanie porządku w domu, gdzie pojawia się zwierzę, nie jest proste. Możemy łudzić się, że decydując się na rasę z krótką sierścią, obronimy tapicerkę i ubrania przed zakłaczeniem, jednakże niewiele osób wie, że wypadanie włosia nie jest determinowane przez jego długość. Zazwyczaj na podłodze ląduje podszerstek, czyli warstwa krótkich, zbitych włosów stanowiących warstwę izolacyjną dla psiego organizmu. To, co z umiłowaniem czochramy i głaskamy to włos okrywowy- istnieją rasy, które posiadają tylko ten rodzaj sierści, dlatego też w ich przypadku linienie jest niemal niezauważalne. Do takich czworonogów zaliczają się m.in. shih-tzu, yorki i sznaucery. Z drugiej strony, do ras z gatunku „kłaczących” możemy zaliczyć owczarki niemieckie, czy labradory. Pamiętajmy jednak, że wybór psa powinien determinować przede wszystkim charakter zwierzaka, a nie rodzaj posiadanej przez niego sierści.
Czego Maksiu się nauczy, to i Maks będzie umiał
Jeśli mamy szczęście wychować czworonoga od malucha, pierwsze kilka miesięcy to najlepszy czas, aby nauczyć go dobrych manier związanych z higieną. W pierwszej kolejności – mieszkanie nie będzie czyste, jeśli sam zwierzak również taki nie będzie. Dlatego też już od szczeniaka przyzwyczajajmy psie dziecko do kąpieli.
Dobrym nawykiem jest nauczenie szczeniaka, aby zatrzymywał się na korytarzu lub przed drzwiami i czekał na wytarcie łap. Powinniśmy wykonywać tę czynność po każdym spacerze, a szczególnie jeśli na dworze jest deszczowo lub śnieżnie. Zwykły, stary ręcznik doskonale sprawdzi się do tej czynności, możemy również zainwestować w delikatne szczotki. Jeśli o szczotkach mowa, równie istotnym elementem jest cyklicznie wyczesywanie psiaka, zwłaszcza w momentach największego zrzutu futra — dotyczy to zarówno szczeniaków, jak i dorosłych osobników. Na rynku znajdziemy różnego rodzaju zgrzebła do sierści, a produktem, który cieszy się wśród właścicieli czworonogów dobrą sławą jest Furminator. Jeśli niepokoi nas nadmierne zrzucanie włosia przed pupila, koniecznie udajmy się do weterynarza – może być to oznaka choroby lub alergii. Dodatkowo możemy nie tylko ograniczyć linienie, ale również zadbać o dobrą kondycję sierści, podając psu raz w tygodniu surowe żółtko lub olej z łososia.
Odkurzacz – najlepszy przyjaciel człowieka
Bez tego narzędzia, zachowanie czystości w domu graniczy z cudem. W momentach największego linienia konieczne będzie odkurzanie co najmniej raz na kilka dni. Oprócz zwykłego modelu warto zaopatrzyć się w domowego robota, np. iRobot Roomba, który znacznie odciąży nas z tego obowiązku. Poza sierścią nasz czworonożny przyjaciel będzie nanosił do domu również ziemię (a czasem nawet patyki), dlatego też systematyczne wycieranie podłóg, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym jest standardem.
Jeśli przygarnęliśmy szczeniaka, psiego staruszka lub zwierzaka z problemami behawioralnymi, przygotujmy nasze mieszkanie również na ewentualność psich nieczystości. Jeśli maluch nie ma jeszcze kompletu szczepień, pamiętajmy, że aż do zakończenia tzw. kwarantanny poszczepiennej nie powinien wychodzić na normalne spacery (może jednak podróżować w torbie lub poznawać świat z poziomu rąk swojego właściciela), dlatego zazwyczaj potrzeby fizjologiczne załatwia wtedy na podłodze. Najlepiej położyć w mieszkaniu maty higieniczne- mają większe rozmiary i są bardziej chłonne niż gazety- a następnie nauczyć psie dziecko załatwiania się na nie. Trzy najlepsze narzędzia w takim przypadku to też odświeżacz powietrza, papier toaletowy i specjalny neutralizator psiego zapachu. Ten ostatni dostępny jest w sklepach zoologicznych, a jego pojemność wystarcza zazwyczaj na cały okres nauki czystości na dworze. Wystarczy popsikać i wytrzeć powierzchnię, na której załatwił się szczeniak- dzięki temu nie będzie wyczuwał swojego zapachu i zminimalizuje to ryzyko ponownej wpadki w danym miejscu w przyszłości.
Im starszy pies, tym łatwiej jest utrzymać ład w mieszkaniu, dlatego nie wpadajmy w panikę. W końcu cały trud zrekompensuje nam radość merdającego ogonka po powrocie do domu i wylizana twarz o poranku.
Artykuł powstał we współpracy z partnerem. Autor: Olga Owicka, Bonus-Czystość.pl