Oglądanie mieszkania okiem kobiety – na co zwrócić uwagę?

Przyszedł czas selekcjonowania ogłoszeń w poszukiwaniu tego jedynego mieszkania, które docelowo ma być inwestycją na wiele, wiele długich lat… kredytu. Rynek nieruchomości jest przeogromny, trudno znaleźć coś, co w 100% spełni nasze oczekiwania. Dlatego dziś podzielę się tym, czym warto kierować się podczas oglądania mieszkania, bo to przecież nie tylko piękny kolor ścian. Oj, nie…

Poszukiwania ideału

Niestety, to nie jest tak, że za pierwszym razem trafimy na istny ideał. Ba, nawet za dziesiątym razem okaże się, że jest jeszcze wiele kwestii, które pozostawiają sporo do życzenia. Nie trafimy na ten ideał, nie czarujmy się. Jeśli kupujemy mieszkanie z rynku wtórnego – nigdy nie wiemy co znajduje się za szafką i jak żyli poprzedni mieszkańcy. Z kolei zupełnie nowe mieszkanie w stanie surowym to długa podróż do uzyskania takiego efektu, jak sobie wymarzymy – wiele rzeczy wyjdzie po prostu w trakcie. Jedno jest pewne: więcej stresu, więcej kasy i więcej czasu niż sobie zakładaliśmy.

Zwiedzaliśmy mieszkania trzypokojowe, w blokach i wieżowcach, na tyle określiliśmy swoje potrzeby. Początkowo bardzo chcieliśmy kupić mieszkanie w całości do remontu, ale po obliczeniu możliwości finansowych w połączeniu z pracą na etacie do godzin popołudniowych, nie ma na to szans. Zależało nam na zrobionej kuchni i łazience. Na co zwracaliśmy uwagę?

Dokładny pomiar pomieszczeń

Oglądanie mieszkania rozpocznij od ogółów, czyli wymiaru. W ogłoszeniach widnieją metraże każdego pomieszczenia, warto jednak zrobić je samemu i zapisać na kartce. Wtedy łatwiej można sprawdzić czy zmieści nam się szafa, łóżko, rozkładany stół itd. Dokładnie przemyśl rozkład pomieszczenia, czy nie będzie ono uciążliwe. Mam tu na myśli pokoje przechodnie, wąski korytarz itp.

Otwieranie wszystkiego co się da

Jak wpada się do takiego mieszkania często chodzi się jak w muzeum, tak miałam przez dziesięć minut, kiedy weszłam do pierwszego mieszkania. Ale przecież to ma działać! Warto:

  • otworzyć i zamknąć wszystkie okna/drzwi,
  • odkręcać krany,
  • zapalać wszystkie światła,
  • sprawdzić czy działa toaleta,
  • zobaczyć gdzie są liczniki i zawory,
  • obejrzeć, gdzie są gniazdka na kablówkę,
  • otworzyć wszystkie szafki i zajrzeć do nich.

Pęknięcia, wilgoć i grzyb

Dokładnie obejrzyj wszystkie ściany, czy nie ma śladów wilgoci, brązowych zacieków, szarego nalotu. Pytaj o wszystko!

Zdjęcia kontra rzeczywistość

Coraz częściej w ogłoszeniach odremontowanych mieszkań zamiast prawdziwych zdjęć są wizualizacje i w porównaniu z rzeczywistością – odbiegają one od zamierzonego celu. W kuchni zamiast półek są jednak szafki, zamiast zlewu przy oknie jest blat. Warto zwrócić na to uwagę, czy jest tak, jak chcieliśmy.

Szczegółowy wykaz opłat – czynsz, prąd, gaz

Dla porównania opłat w nowym mieszkaniu, zabraliśmy ze sobą naliczenie czynszu z wynajmowanego M4. Nie wierzę w rzucone „350zł za czynsz”, dlatego sprawdziliśmy ile w tym mieściło się wody, ile osób było zameldowanych, na podstawie tego wyszło nam o wiele więcej. Wtedy wiadomo na co się nastawić.

opłaty za czynsz

Jak usytuowane są okna?

Sprawdź jak jest usytuowany blok lub wieżowiec względem stron świata. Czy słońce będzie do południa, czy po południu? Pamiętaj, że doświetlenie południowe i zachodnie będzie słoneczne, ale też zwyczajnie cieplejsze.

Balkon i widok

Balkon też jest istotnym elementem mieszkania. Sprawdź, czy będzie konieczność dodatkowego inwestowania w płytki czy inne podłoże, bo jest sam beton? Czy jest lekki spad, aby woda mogła spokojnie spłynąć? I jaki jest widok – czy będziesz w stanie odetchnąć patrząc na blokowisko albo market na balkonie?

Hałas

Otwórz okno i postój chwilę, aby posłuchać, czy dźwięki dochodzące z zewnątrz nie będą Cię drażnić. Kupujesz mieszkanie przy windzie? Sprawdź, czy hałasuje podczas jazdy, kiedy jesteś w pokoju.

Obejrzyj okolicę

Tak naprawdę nie wystarczy samo oglądanie mieszkania. Zobacz, czy w okolicy jest wszystko to, czego potrzebujesz – oprócz sklepów, kiosku, sporego parkingu, warto też zerknąć na to, czy jest działające oświetlenie wieczorem, ile czasu zajmie Ci dojazd do pracy, do bliskich, do urzędu, na basen.

plac zabaw na osiedlu

Wyposażenie w cenie

Co wchodzi w skład wyposażenia w cenie? Przejdź się po mieszkaniu i zobacz co zostaje, a co właściciele zabiorą ze sobą. Może to zupełnie zmienić Twoją wizję i finanse.

Multitasking pani domu

Zapytaj, czy możesz jednocześnie włączyć pralkę, odpalić piekarnik i odkurzać w domu bez wywalania korków? Sprawdź też funkcjonalność kuchni i łazienki, wyobraź sobie sytuacje z codziennego życia. Wchodzisz z siatkami pełnymi zakupów – masz je gdzie odłożyć i spokojnie rozpakować? Odkładasz ubrania do domu w łazience – masz gdzie?

Dodatkowe ukryte koszty

Wymierz wszystkie sprzęty i meble jakie masz, czy będzie trzeba zrobić dodatkową szafkę, coś dorobić, przerobić? Jakie mogą być jeszcze dodatkowe koszty – inwestycja w rolety, listwy przypodłogowe?

Podanie numeru księgi wieczystej

Po podaniu numeru z księgi wieczystej od właścicieli czy pośrednika, możesz sprawdzić przez internet czy wszystko się zgadza i czy wpis jest aktualny.

O co możesz spytać?

O wszystko, naprawdę. Jeśli kupujesz mieszkanie od pośrednika, weź pod uwagę, że nie będzie wiedzieć od razu wszystkiego. Zapisz pytania, wyślij maila i poczekaj na odpowiedź. Przykładowe pytania:

  • Jak przebiegał ostatni remont?
  • Kiedy była robiona elewacja wieżowca?
  • Co ile czasu spisywane są liczniki prądu?
  • Jacy są sąsiedzi za ścianą?
  • Do kogo i kiedy można zgłosić się z niedziałającym zamkiem na klatce?
  • Dlaczego właściciele sprzedają mieszkanie?
  • Czy okolica jest bezpieczna?
  • Czy jest pusta piwnica, komórka lokatorska?
  • Jakie firmy zakładają telewizję i internet?

Osoba patrząca z boku

Zabraliśmy ze sobą dodatkowo dwie osoby, które były w stanie wyłapać wady i zalety danego mieszkania, szczególnie jeśli chodzi o sprawy techniczne, np. w jednym mieszkaniu były zmniejszone kratki wentylacyjne i mogły one nie przejść późniejszych wizyt kontrolnych kominiarza.

Jakie macie doświadczenia? Co dorzucicie do listy? :)

Bądź na bieżąco! Jeszcze więcej porad znajdziesz na fanpage’u Rozdomowionej!

Rozdomowiona Joanna Brzykcy

Asia Brzykcy

Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.

2 Responses

  1. warto przyjść parę razy w ciągu dni np wieczorem i posłuchac co dzieje się na klatce i u sąsiadów, bo może być tak ze za ścianą mieszka ktoś lubiący głośną muzyke albo pani dająca lekcje gry na skrzypcach, mało komu to nie przeszkadza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *