17 miejsc, które omijasz podczas sprzątania domu

Standardowo sprzątanie domu odbywa się w polskich domach w sobotę, choć coraz częściej domownicy decydują się na codzienne porządkowanie przestrzeni, żeby nie napracować się aż tak bardzo. Tak czy siak, w naszym domu jest wiele zakamarków, o których zapominamy. Nie mówię tutaj oczywiście o tym, co się dzieje za kanapą czy pod pralką, bo takie miejsca najczęściej czyścimy raz na rok, z reguły przed świętami albo podczas wiosennych porządków. Zobacz miejsca, które omijasz podczas sprzątania, a może… zawsze o nich pamiętasz? Sprawdź sama!

Liście storczyka

Rośliny też się kurzą, a białą warstwę szczególnie widać na liściach storczyków. Dzięki przetarciu ich wilgotnym ręcznikiem papierowym, będą wyglądały atrakcyjniej i estetyczniej. U mnie sprzątanie domu bez wyczyszczenia storczyków nie przejdzie :)

Kontakty

Ile razy myjesz podłogę albo podłączasz lokówkę, nie zwracając uwagi na wygląd kontaktów? Warto raz na jakiś czas je przetrzeć, oczywiście w bezpieczny sposób! Z zewnątrz przecieram je ręcznikiem papierowym, a w środku delikatnie patyczkami do uszu.

czyszczenie kontaktów

Przedłużacze

Dokładnie tak samo jest z przedłużaczami, warto je raz na jakiś czas wyczyścić.

Listwy przypodłogowe

Jak kontakty to także listwy przypodłogowe. Niefortunne miejsce, bo nie umyjesz ich przy okazji mycia podłóg mopem. Trzeba więc się za nie zabrać oddzielnie.

Klamki przy drzwiach i oknach

Wyobraź sobie, ile bakterii jest na klamce, którą dotykasz za każdym razem, kiedy wychodzisz z toalety do łazienki, przed umyciem rąk. Klamki przy drzwiach zawsze przecieram „przy okazji”, a przy oknach wtedy, kiedy zabieram się za ich gruntowne mycie.

czyszczenie klamek

Ramki do zdjęć

Wszystkie ramki i rameczki wyglądają pięknie, ale też są zbiorowiskiem kurzu. Dbaj o nie, a wtedy półka czy szafka będzie wyglądać jeszcze lepiej!

ramki do zdjęć na ścianie na półkach

Nóżki od krzesła obrotowego

Masz krzesło obrotowe przy biurku? A kiedy czyściłaś nóżki i kółka? :)

nóżki w krześle obrotowym

Uchwyty od szuflad i szafek

Te najczęściej brudzą się w kuchni przez skapnięcie sosu czy wody, więc je czyszczę na bieżąco. Z kolei przy szufladach widać warstwę kurzu właściwie co piątek, szczególnie w miejscach gdzie jest przechowywana pościel, pranie lub ubrania. Warto zwrócić na nie uwagę.

uchwyt do szuflady

Piloty

Używamy ich na co dzień, ale tak czy siak wymagają przetarcia podczas sprzątania. Jeśli nie możesz dotrzeć do kurzu między klawiszami – skorzystaj z patyczków higienicznych.

Domofon

O domofonie podczas sprzątania domu często zapominam, ale zazwyczaj przecieram go przy okazji.

czyszczenie domofonu

Laptop

To chyba nie jest wielkie odkrycie, zdecydowanie lepiej pracuje się przy czystym sprzęcie. Raz na jakiś czas warto wyczyścić klawiaturę w laptopie, stosując sprężone powietrze.

Szczotka do włosów

Włosy, które zostają – do kosza! A raz na jakiś czas wyczyść całą szczotkę.

Kosz na śmieci

Jest na to wiele sposobów, najlepiej jednak umyć go po prostu płynem do mycia naczyń. Jeśli chcesz ułatwić utrzymanie czystości w koszu na śmieci, wyłóż dno ręcznikiem papierowym. Pamiętaj, aby go wymieniać za każdym razem, kiedy wyrzucasz śmieci.

Rączka od lodówki

Nie mówię, że całą lodówkę z zewnątrz trzeba sprzątać raz w tygodniu, ale rączkę należy przecierać dość często. Lądują tam resztki jedzenia, w tym także mięsa, bo podczas gotowania nieświadomie możemy otwierać lodówkę brudną ręką.

Głośniki

Głośniki i wzmacniacze też wymagają naszej uwagi przy sprzątaniu.

Włączniki światła

Dotykamy je codziennie, więc trzeba je wyczyścić przynajmniej raz w tygodniu!

czyszczenie włączników do światła

Haczyki na ubrania i ręczniki

Tego typu gadżety są najczęściej w przedpokoju, łazience i kuchni, nawet jeśli są drobne, kurzą się i wygląda to mało estetycznie.

No dobra, które miejsca Ty omijasz najczęściej? A może dodasz coś do listy? Czekam na propozycje!

sprzątanie w domu


Rozdomowiona Joanna Brzykcy

Asia Brzykcy

Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.