Wykładziny PCV – niegdyś obecne w każdym polskim domu, dziś odeszły trochę w zapomnienie, wyparte przez różnego rodzaju panele podłogowe. Nowoczesne modele wykładzin odznaczają się wyjątkowymi właściwościami, przeróżnymi wzorami i kolorami, a do tego mają certyfikaty zapewniające o ich bezpieczeństwie użytkowania i braku toksyczności. Kuszą barwami, niezwykłą prostotą montażu i cenami konkurencyjnymi w stosunku do np. paneli, a ich montaż jest bardzo prosty.
Co właściwie kryje się za tajemniczym skrótem PCV? Oznacza ona nic innego jak nazwę tworzywa sztucznego – polichlorku winylu. Ten niezwykle plastyczny materiał odznacza się wyjątkową wytrzymałością, podatnością na odkształcania i możliwością nadawania mu przeróżnych form. Doskonale przyjmuje wszelkiego rodzaju barwniki, co pozwala uzyskać na wykładzinach wyraziste wzory – doskonale imitujące przeróżne tworzywa. Materiał ten pozwala z niemal fotograficzną dokładnością odwzorować wygląd drewna, ceramicznych płytek, wielobarwnych kafelków itp., dzięki czemu podłoga pokryta taką wykładziną wspaniale „udaje” drogą posadzkę ceramiczną lub drewnianą, jednak o wiele tańszą.
Tego typu produkty najlepiej sprawdzają się jako wykładziny kuchenne, do przedpokoi, korytarzy, ewentualnie salonów i jadalni. Niekoniecznie nadają się do pokrywania całej powierzchni podłogi w łazience, w której zdecydowanie lepiej sprawdzają się płytki ceramiczne.
Kuchnia jest miejscem, w którym zawsze wiele się dzieje – gotowanie, podawanie posiłków, sprzątanie po kulinarnych zmaganiach, wszystko to generuje sporą ilość zabrudzeń, które bardzo często lądują na podłodze. To również miejsce, w którym najczęściej spadają delikatne naczynia szklane i ceramiczne. Wykładziny PCV pozwalają na błyskawiczne i bezproblemowe pozbycie się wszelkich plam, rozlanych płynów i tłustych zacieków, bez pozostawiania jakichkolwiek śladów. Poza tym ze względu na swą miękkość dobrze amortyzują upadki wszelkich tłukących się naczyń, znacznie niwelując straty w kuchni.
W nowoczesnych projektach domów i mieszkań kuchnie nie stanowią już osobnego pomieszczenia, a są połączone z salonem lub jadalnią. Najczęściej te dwa wnętrza oddziela od siebie „wyspa”, a granicę wyznacza połączenie dwóch różnych podłóg – tej od salonu i osobno od kuchni.
Najmodniejsze w tego typu projektach jest zestawienie ze sobą paneli podłogowych w salonie i płytek ceramicznych w części kuchennej. Te drugie można z powodzeniem zastąpić wykładziną PCV właśnie we wzór płytek. Jeśli ktoś nie lubi kontrastów, może postawić na wykładzinę imitującą drewniane panele podłogowe, a tych do wyboru jest bardzo dużo, choćby w sklepie Dywany Chemex. Różnorodność wzorów i dokładne dopasowanie materiałów sprawi, iż na pierwszy rzut oka podłoga będzie się wydawać pokryta szlachetnym drewnem, pozwalając znacznie zaoszczędzić na zakupie tych materiałów.
Równie dobrze w nowoczesnej kuchni będzie się prezentować wykładzina we wzór płytek ceramicznych bądź imitująca niezwykle modny surowy beton. Betonowa szarość jest uniwersalnym kolorem, doskonale komponującym się z białym meblami, marmurowymi blatami, szkłem i metalem, czyli tworzywami tak charakterystycznymi w nowoczesnym wystroju wnętrz.
Te dwa miejsca są najbardziej narażone na zanieczyszczenia przynoszone z zewnątrz na obuwiu zewnętrznym. Wykładziny PCV pozwolą jednak na ich tanie i doskonałe zabezpieczenie. W korytarzach dość dobrze sprawdza się takie ułożenie wykładziny, gdzie jej krawędzie boczne częściowo zachodzą również na ścianę. Ten sposób montażu ułatwia mycie na mokro za pomocą tradycyjnego mopa, bez obaw o uszkodzenie farby lub tapety na ścianie.
Wykładzinę w przedpokoju można dodatkowo zabezpieczyć, rozkładając wycieraczkę i gumowy ociekacz na obuwie. Zapobiegnie to roznoszeniu się błota i piasku na resztę mieszkania, utrzymując ład i porządek.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by podłogę w salonach lub jadalniach również wyłożyć tego typu wykładziną. Dzięki zróżnicowanym wzorom można stworzyć za ich pomocą dowolny wystrój – nowoczesny, tradycyjny lub rustykalny. W tych wnętrzach doskonale sprawdzają się wzory przypominające parkiet lub drewniane panele podłogowe, sprawiające, że pomieszczenie staje się bardziej przytulne. Z drugiej strony nic nie stoi na przeszkodzie, aby dodatkowo na salonowej wykładzinie rozłożyć puszysty dywan, który jest wręcz dodatkiem obowiązkowym – niezwykle modnym i podnoszącym estetykę wystroju.
Nowoczesne wykładziny PCV dzięki bogatemu wzornictwu dają wiele możliwości zastosowań, a ich użytkowanie nie zawsze ogranicza się wyłącznie do wnętrz. Wysoka wytrzymałość, odporność na wilgoć i blaknięcie pod wpływem działania promieni słonecznych sprawiają, iż wiele osób wykorzystuje je również do pokrycia powierzchni balkonów zewnętrznych. Stosunkowa niska cena oraz bezproblemowa możliwość przycięcia do dowolnego kształtu czyni z tych wykładzin niemalże dodatek doskonały.
Art. sponsorowany
Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.
Pssst! Jeszcze więcej przepisów, pomysłów na dania oraz ich urozmaicenia znajdziesz w e-booku „Dobre, bo domowe”. Sprawdź!
Rozdomowiona to blog o organizacji w domu, przyjemnym gotowaniu i sprawnym sprzątaniu. Rozsiądź się wygodnie!
