Jeśli szukasz pomysłu na świąteczny obiad z rodziną czy spotkanie z przyjaciółmi, to poznaj przepis na szynkę peklowaną pieczoną. Choć jej przygotowanie zajmuje kilka dni, nie napracujesz się przy niej dużo, a efekt powali wszystkich z nóg!
To danie nie należy do tych szybkich. Chociaż samej pracy przy nim nie jest za dużo, trzeba rozpocząć przygotowanie szynki peklowanej pieczonej o wiele wcześniej. Mięso musi najpierw leżeć w zalewie tydzień i trzeba do niego codziennie zaglądać i obracać. Sam proces pieczenia też jest długi. W piekarniku mięso musi przebywać aż 1,5 godziny. Jednak wierzcie mi, warto! Efekt powali niejednego kulinarnego krytyka. Szynka peklowana pieczona jest idealnie soczysta, miękka, po prostu rozpływa się w ustach. Najlepiej smakuje na zimno jako domowa wędlina na kanapki. Możesz ją też podawać na ciepło.
Od czego zacząć? Oczywiście od wizyty w zaufanym sklepie mięsnym. Podstawą jest dobrej jakości szynka wieprzowa i przyprawy. Aby potrawa wyszła wyśmienicie, wybierz kawałek mięsa bez błon i przerostów.
Składniki:
Przygotowanie:
Jeśli chcesz z kolei przygotować pieczeń na obiad, to spróbuj przepis na pieczony schab w całości z sosem musztardowym.
Zaletą tego dania jest to, że można je podawać na wiele sposobów. Szynka świeżo wyjęta z piekarnika świetnie komponuje się z zapiekanymi ziemniakami, puree ziemniaczanym, kaszami czy kopytkami oraz surówką. Dobrze pasuje do niej też podawana na ciepło kapusta. Jeśli nie zniknie ze stołu podczas obiadu, można podawać ją również na zimno. Pokrojona w plastry świetnie nadaje się jako wędlina na kanapki. Można ją także traktować jako przekąskę. Podawana z chrzanem, sosem tatarskim czy żurawinowym świetnie sprawdzi się na świątecznym stole. Zrobisz z niej też roladki z szynki z jajkiem i ogórkami.
Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.
Pssst! Jeszcze więcej przepisów, pomysłów na dania oraz ich urozmaicenia znajdziesz w e-booku „Dobre, bo domowe”. Sprawdź!
Rozdomowiona to blog o organizacji w domu, przyjemnym gotowaniu i sprawnym sprzątaniu. Rozsiądź się wygodnie!
