Filety z kurczaka w jogurcie owinięte boczkiem

Filety z kurczaka w jogurcie owinięte boczkiem

Filety z kurczaka można robić na wiele sposobów, a jeśli nie masz pomysłu i ciągle robisz tradycyjne kotleciki, ten przepis jest dla Ciebie. Filety z kurczaka w jogurcie są miękkie i soczyste, zobaczysz!

Kurczak w marynacie jogurtowej przygotowuje się w bardzo prosty sposób, a potem wystarczy go wrzucić do piekarnika i robi się sam. To dobry pomysł na obiad, a także większą uroczystość rodzinną.

Składniki:

  • 500g. filetów z kurczaka
  • 250g. jogurtu naturalnego
  • ząbek czosnku
  • sól, pieprz
  • przyprawy (łyżeczka): słodka papryka, tymianek
  • opcjonalnie – plastry boczku

Przygotowanie:

  1. Najpierw przygotowujemy marynatę. Do miski wlej jogurt i dodaj sól, pieprz, suszony tymianek, słodką paprykę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Zamieszaj, aby przyprawy się połączyły.
  2. Filety z kurczaka pokrój najpierw wzdłuż na dwie części, żeby były cieńsze, a następnie w paski.
  3. Przełóż kurczaka do marynaty jogurtowej i obtocz w niej, a następnie odstaw do lodówki na minimum 30 minut.
  4. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.
  5. Wyciągnij filety z kurczaka i opcjonalnie możesz je owinąć w plastry boczku.
  6. Naczynie żaroodporne wysmaruj olejem, a następnie ułóż filety z kurczaka. Jeśli pozostanie trochę marynaty, polej ją kurczaka w naczyniu. Piecz przez 30 minut.

Ja podałam filety z kurczaka w jogurcie razem z krokietami ziemniaczanymi, jednak świetnie pasuje także do ryżu lub makaronu. To delikatny pomysł na obiad, przygotujesz go szybko i sprawnie. Jeśli nie masz pomysłów na szybkie obiady, pobierz darmowego e-booka, do którego link znajdziesz poniżej, a jeśli chcesz koniecznie wykorzystać filety z kurczaka, zobacz mój przepis na pieczonego kurczaka z porami i filety z kurczaka w sosie pieczarkowym. Smacznego! :)

filety z kurczaka w jogurcie przepis
Spodobało się? Podziel się z innymi:
  
  
    
Dom to moje główne centrum dowodzenia! Tutaj pracuję w content marketingu, tworzę obrazy z chrobotka reniferowego, gotuję, oglądam seriale oraz spełniam kreatywne aranżacyjne pomysły. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie i obserwując mieszkańców. Skąd pomysł na Rozdomowioną? Gdy miałam 18 lat zamieszkałam sama i od tamtej pory wyrobiłam sobie wiele organizacyjnych nawyków. Mam nadzieję, że je wykorzystasz, aby przyjemniej i sprawniej dbać o dom!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to top