Zupa gulaszowa – aromatyczna, gęsta i pełna warzyw

Kiedy przychodzą chłodniejsze dni, poszukujemy idealnych przepisów na rozgrzewające dania. Właśnie dlatego doskonale sprawdzi się aromatyczna i gęsta zupa gulaszowa węgierska. Zobacz mój przepis!

Gulaszowa – królowa sycących zup

Zupa gulaszowa może być przygotowana zarówno z samej wołowiny, wieprzowiny, jak i mieszanki jednego i drugiego mięsa. Dzięki temu jest pyszna i sycąca. Możesz też urozmaicić ją np. podsmażonym boczkiem albo kiełbasą. Jeśli wolisz inne odsłony, gulaszowa z kurczaka także będzie świetnie pasować jako rozgrzewające danie. Przygotujesz ją dokładnie w ten sam sposób, podmieniając składniki.

Gulaszowa zupa jest na tyle sycąca i aromatyczna, że właściwie nie potrzeba już drugiego dania. Można urozmaicić ją też ziemniakami, najlepiej dodać je pół godziny przed końcem gotowania, aby zmiękły. Często podaję zupę gulaszową z pieczywem czosnkowym albo świeżą bagietką.

Moja gulaszowa nie ma dodatku alkoholu, ale często oprócz wody i bulionu, najpierw wlewa się piwo lub wino (białe albo czerwone).

>> Zobacz też inne przepisy na zupy.

Zupa gulaszowa – przepis

Przygotuj sobie dużą patelnię i spory garnek. Ten przepis na zupę gulaszową robię na dwie osoby na dwa obiady, czyli są to cztery solidne porcje. Jeśli lubisz mocno mięsne dania, dodaj go więcej. Dla mnie zupa gulaszowa jest na tyle sycąca i pełna warzyw, że taka porcja mięsa w pełni wystarczy.

Składniki:

  • 500-600 g mięsa wołowego gulaszowego,
  • duża cebula,
  • 2 duże papryki (ja użyłam 3 małe kolorowe: żółtą, zieloną, czerwoną),
  • 2 duże marchwie,
  • 2 średnie pietruszki,
  • 3 ząbki czosnku,
  • mała garść grzybów suszonych,
  • 1 puszka pomidorów,
  • pół słoiczka koncentratu pomidorowego (około 100 g),
  • odrobina oleju do smażenia,
  • odrobina mąki,
  • 2-3 szklanki wody albo bulionu wołowego,
  • śmietana 18% do podania (opcjonalnie),
  • przyprawy: 2 ziarna ziela angielskiego, 3 liście laurowe, pietruszka, tymianek, papryka słodka, papryka ostra, papryka wędzona, sól i pieprz.

Przygotowanie:

  1. Zacznij od przygotowania mięsa wołowego. Umyj je pod bieżącą wodą, osusz i pozbądź się nadmiaru błonek. Pokrój na małe kawałki. Posól, popieprz i podsyp delikatnie mąką.
  2. Zamocz grzyby w pół szklance wody.
  3. Marchewki i pietruszki obierz, pokrój w drobną kostkę.
  4. Cebulę i papryki pokrój w drobną kostkę, a czosnek zmiażdż i też drobno posiekaj.
  5. Na dość mocno rozgrzanym oleju podsmaż mięso z jednej i z drugiej strony. Nie mieszaj go zbyt często i nie smaż zbyt długo, około 5-6 minut wystarczy. Przełóż całość do garnka, wraz z wypuszczonymi sokami.
  6. Na tej samej patelni podsmaż papryki, marchew i pietruszkę, a następnie dorzuć do garnka do mięsa. Potem zeszklij krótko cebulę, razem z grzybami i czosnkiem (nie wylewaj wody z grzybów). Ponownie dodaj do garnka.
  7. Zamieszaj całość, dodaj pomidory z puszki i koncentrat. Dopraw całość i gotuj przez 5 minut.
  8. Dodaj wodę albo bulion wołowy, a także pozostałą wodę po grzybach i zamieszaj. Całość przykryj i gotuj przez około godzinę. Twoja gulaszowa zupa węgierska jest gotowa! Udekoruj ją kleksem z kwaśnej śmietany.

Jeszcze kilka porad, aby Twoja zupa gulaszowa była aromatyczna, pyszna i rozgrzewająca:

  • Zupa gulaszowa węgierska może być bardziej albo mniej wodnista. Gotuj ją pod przykryciem, aby aromat pozostał w naczyniu. Jeśli chcesz bardziej gęstą zupę, dodaj mniej wody lub bulionu.
  • Przez to, że dodaję paprykę wędzoną, która jest dość słodka, dekoruję całość kwaśną śmietaną. Mimo wszystko słodka śmietanka 30% też się doskonale sprawdzi.
  • Jeśli nie chcesz dodawać grzybów, zamień je na pieczarki.
  • Przydadzą się też świeże zioła, takie jak tymianek i pietruszka. Dzięki temu jeszcze bardziej aromatyczna będzie zupa gulaszowa. Przepis możesz dostosowywać do swoich upodobań!

Smacznego!

Rozdomowiona Joanna Brzykcy

Asia Brzykcy

Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pssst! Jeszcze więcej przepisów, pomysłów na dania oraz ich urozmaicenia znajdziesz w e-booku „Dobre, bo domowe”. Sprawdź!