Starasz się ograniczać używanie środków chemicznych w domu? Sama od jakiegoś czasu zastępuję niektóre drogeryjne produkty środkami przygotowywanymi w domu, a moim ostatnim odkryciem jest niezwykle skuteczny domowy płyn do mycia podłóg. Przygotujesz go w dosłownie kilka chwil, a jego niewielki koszt mile Cię zaskoczy. Zobacz, jak go przygotować!
Jakie podłogi można myć domowym płynem?
Zanim przejdziemy do omawiania proporcji składników i sposobu wykonania płynu, chciałabym jasno zaznaczyć, jakie powierzchnie można czyścić domowym płynem do mycia podłogi z mojej receptury. Na szczęście nie ma w tej kwestii zbyt wielu ograniczeń!
Mój domowy płyn do podłóg jest bezpieczny w przypadku płytek, desek winylowych, linoleum, a nawet paneli laminowanych. Nie polecam jednak stosować go do czyszczenia podłóg pomalowanych farbą, gdyż znajdujący się w nim ocet i alkohol mogą negatywnie wpłynąć na ich trwałość.
Poniżej znajdziesz zatem przepis nie tylko na domowy płyn do mycia paneli, ale także do czyszczenia innych typów podłóg. Zobacz, czego potrzebujesz, by uzyskać ten uniwersalny płyn.
Sprawdź: Ekologiczne sprzątanie – skuteczne sposoby i triki
Jak przygotować domowy płyn do mycia podłóg?
Środek do mycia podłóg, który pozytywnie przeszedł moje liczne testy, jest banalnie prosty. Do jego przygotowania potrzebujesz zaledwie 5 składników, z czego większość masz zapewne zawsze w domu.
Przygotuj:
- 10 szklanek ciepłej wody
- 2,5 szklanki octu
- 1 szklanka alkoholu
- 1 łyżeczka naturalnego mydła w płynie lub płynu do mycia naczyń
- 1/2 łyżeczki olejku eterycznego (opcjonalnie)
Wszystkie składniki wlej do wiadra i dokładnie wymieszaj. W uzyskanym roztworze zamaczaj mopa lub ścierkę, wyciskaj i zmyj dokładnie podłogę. Ten domowy płyn do mycia podłogi ma bardzo ważną zaletę – nie trzeba go spłukiwać. Zatem podłoga przetarta tym środkiem, nie wymaga przemywania czystą wodą.
Wymieniony w przepisie olejek eteryczny jest składnikiem opcjonalnym. Także bez jego dodatku przygotujesz skuteczny i ekologiczny płyn do mycia podłóg. Warto jednak podkreślić, że dodanie olejku pomaga nadać czyszczonemu pomieszczeniu świeżego zapachu. Dobrym pomysłem jest wykorzystanie olejków eterycznych, które charakteryzują się właściwościami odkażającymi. Doskonale sprawdzi się zatem olejek z drzewa herbacianego lub olejek eukaliptusowy.
Pamiętaj, by kupować olejki z pewnych źródeł – dzięki temu zyskasz pewność, że olejek jest w pełni naturalny, bez syntetycznych dodatków.
Zobacz też: Stosujesz olejki eteryczne do sprzątania? Jeśli nie, to koniecznie zacznij!
Płyn do mycia podłóg możesz też wlać do butelki z atomizerem, by móc wygodnie rozpylać środek na pojedyncze plamy, które pojawią się np. wskutek rozlania niesionej herbaty. W tym celu odlej nieco przygotowanego środka lub po prostu przygotuj mniejszą porcję płynu.
Czy domowy płyn do mycia podłóg jest bezpieczny?
Naturalne czyszczenie cieszy się od jakiegoś już czasu sporym zainteresowaniem, jednak niektórzy obawiają się wypróbować domowych płynów z obawy przed ich szkodliwością. Takie podejście jest całkowicie nieuzasadnione! O ile do przygotowania płynu do mycia podłóg nie zastosujesz niewłaściwych półproduktów, a wszystkie składniki nabędziesz z dobrego źródła – jesteś bezpieczna! W powyższym przepisie nie znajdziesz niebezpiecznych składników.
Taki naturalny płyn do mycia podłóg możesz z powodzeniem stosować w domu z dziećmi i zwierzętami domowymi. Po wyczyszczeniu podłogi tym domowym płynem odczekaj aż cała jej powierzchnia wyschnie – wówczas bezpiecznie mogą poruszać się po niej dzieci i domowe zwierzaki.
Warto wiedzieć!
Domowy płyn do mycia podłogi według mojej receptury można z powodzeniem stosować nawet w robocie mopującym! To ogromne ułatwienie i sprytny patent na czystą i pachnącą olejkiem eterycznym podłogę. Pamiętaj jednak, by po zakończeniu cyklu czyszczenia usunąć resztę płynu ze zbiornika i wyprać użytą nakładkę do mopowania.
I na koniec wpisu serdeczna prośba do Was! Ekologiczne środki do czyszczenia są moim coraz częstszym wyborem, dlatego jeśli masz sprawdzoną recepturę, podziel się nią w komentarzu – chętnie wypróbuję!
Źródło zdjęcia: Freepik