Wegetariańskie szaszłyki na grilla

Grillowanie to jedna z ulubionych form spędzania czasu na świeżym powietrzu, zwłaszcza w ciepłe dni. Dla wielu osób grillowanie to nie tylko możliwość degustacji mięsnych potraw, ale również do eksperymentowania z różnymi smakami i konsystencjami. Dla tych, którzy preferują dania wegetariańskie, świetnym pomysłem na grillowane przekąski są wegetariańskie szaszłyki na grilla. To idealna propozycja dla tych, którzy chcą wzbogacić swój jadłospis o smaczne, zdrowe i pełne witamin dania.

Wegetariańskie szaszłyki- idealna lekka propozycja

  • 300 g kiełbasek wegetariańskich
  • 250 g mini pieczarek
  • 1 cebula czerwona
  • 10 pomidorków koktajlowych
  • 1 papryka żółta
  • 1 cukinia
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka miodu
  • sól i pieprz
  • odrobina papryki chili w proszku
  1. Pieczarki umyj i osusz, nie trzeba ich kroić, pomidorki wystarczy przekroić na pół. Jeśli wolisz w całości, to tylko je przemyj i osusz. 
  2. Kiełbaski posiekaj w kilkucentymetrowe plastry. Z papryki pozbądź się gniazda nasiennego, podziel na podobnej wielkości kawałki co pozostałe składniki. Cukinię umyj, osusz i pokrój w grubsze plastry. 
  3. Nadziej patyczki kiełbaskami wegetariańskimi, przekładając je warzywami. Ułóż na tacce. 
  4. Wymieszaj oliwę, sok z cytryny, miód, sól, pieprz i odrobinę papryki chili w proszku. Podlej delikatnie szaszłyki wegetariańskie z każdej strony.
  5. Piecz na rozgrzanym ruszcie po kilka minut z każdej strony. Takie szaszłyki z warzywami możesz też podsmażyć na patelni grillowej bez dodatku oleju.

>> Zobacz też: Łosoś w sosie chrzanowym – pieczony lub grillowany

Rozdomowiona Joanna Brzykcy

Asia Brzykcy

Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pssst! Jeszcze więcej przepisów, pomysłów na dania oraz ich urozmaicenia znajdziesz w e-booku „Dobre, bo domowe”. Sprawdź!