Tortille zapiekane w sosie pomidorowym

Tortille zapiekane w sosie pomidorowym pachną niezwykle aromatycznie. W powietrzu unosi się zapach bazylii i oregano. Całość podkreśla sos pomidorowy, który idealnie komponuje się ze składnikami. Jest to danie proste, szybkie i smaczne. Świetnie sprawdzi się jako przekąska na spotkania towarzyskie i wszelkie imprezy. Tak podane przekąski zachwycą Twoich gości, którzy na pewno będą prosić Cię o przepis. Sprawdź, jak przygotować tortille zapiekane w sosie pomidorowym.

Przepis na tortille zapiekane w sosie pomidorowym

Toritlle zapiekane w sosie pomidorowym to przekąska, którą możesz podać również na zimno. Jednak zdecydowanie lepiej smakują na ciepło, kiedy ser aż rozpuszcza się w ustach. Tak przygotowaną tortille możesz zaserwować na kolację, domówkę, wieczór filmowy, a także jako lunch do pracy. Jest sycąca, dlatego Twoi goście na pewno nie wyjdą od Ciebie głodni. To przekąska prosta i szybka do zrobienia. Zobacz koniecznie ten przepis!

>> Zobacz też: Roladki w sosie paprykowo-pomidorowym

Składniki: 

  • 5 tortilli,
  • 300 g szynki,
  • papryka konserwowa,
  • cebula czerwona,
  • sałata,
  • 200 g sera żółtego w wiórkach,
  • ok. 600 g passaty pomidorowej,
  • przyprawy: sól, pieprz, bazylia, oregano.

Przygotowanie:

  1. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni, grzanie góra i dół.
  2. Passatę przelej do małego garnka, podgrzej razem z ziołami.
  3. Szynkę podsmaż razem z cebulą, tylko przez chwilę. Jeśli lubisz surowe, możesz pominąć ten krok.
  4. Paprykę konserwową pokrój w drobne kawałki.
  5. Sałatę porwij na mniejsze części rękoma.
  6. Na każdym placku tortilli (do połowy i 1 cm odstępu od boków) wyłóż sałatę i farsz: paprykę, szynkę i cebulę. Posyp tartym serem i zawiń.
  7. Włóż do naczynia żaroodpornego, lekko skropionego oliwą. Polej całość sosem pomidorowym, możesz też posypać serem.
  8. Piecz przez około 20 minut.
Rozdomowiona Joanna Brzykcy

Asia Brzykcy

Z wykształcenia dziennikarka, na co dzień redaktorka i specjalistka od content marketingu. Dom to moje główne centrum dowodzenia. To tu pracuję, piszę, gotuję i tworzę obrazy z chrobotka reniferowego. Spełniam też kreatywne aranżacyjne pomysły. Wciąż szukam sposobów na to, jak efektywniej zaplanować przestrzeń i zorganizować życie domowe. Dom to też moja przytulna oaza bezpieczeństwa, w której lubię z kubkiem kawy obejrzeć dobry serial oraz karmić moich bliskich. Kiedy już wyjdę ze swoich czterech ścian, uwielbiam zwiedzać duże europejskie miasta. Najchętniej jedząc lokalne jedzenie, obserwując mieszkańców i zbierając inspiracje wnętrzarskie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *